Chirurdzy z całej Polski uczestniczyli w VII Warsztatach Chirurgii Onkoplastycznej i Rekonstrukcyjnej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Swoimi doświadczeniami dzielili się specjaliści z Breast Unit z Polski i Niemiec.
Jak informuje dr Artur Bocian, specjalista chirurgii onkologicznej z Kliniki Chirurgii Onkologicznej w ŚCO, wykładowca kursu, podczas praktycznej części warsztatów lekarze przeprowadzali amputacje podskórne z jednoczesną rekonstrukcją przy użyciu implantów i innych sztucznych materiałów, a także rekonstrukcje po mastektomii i zabiegi symetryzacyjne piersi, wykorzystywane w nowoczesnym leczeniu raka piersi i zabiegach estetycznych. W kursach mistrzowskich brali udział chirurdzy onkolodzy ze szpitali klinicznych z całej Polski, mający już doświadczenie w chirurgii piersi. Część praktyczna była uzupełniona wykładami prowadzonymi przez dr Marka Budnera, specjalistę chirurgii onkologicznej z Breast Unit w klinice w Bad Saarow w Niemczech, dr hab.n. med. Jerzego Jankau z Kliniki Chirurgii Plastycznej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz specjalistów z Kliniki Chirurgii Onkologicznej ŚCO, gdzie działa drugi w Polsce Breast Cancer Unit, posiadający akredytację Światowego Towarzystwa Senologicznego (SIS).
– Onkoplastyka stała się tak samo ważna jak samo usunięcie raka – podkreśla dr hab. Jerzy Jankau. - Naczelną zasadą, która powinna obecnie przyświecać w chirurgii piersi, jest dobro pacjentki. Jeżeli możemy pacjentce pomóc tak, aby wychodząc ze szpitala, miała zrekonstruowaną pierś, trzeba to zrobić.
Obecnie takie kompleksowe leczenie jest dostępne w trzech certyfikowanych przez SIS (Światowe Towarzystwo Senologiczne) ośrodkach Breast Unit działających w Zachodniopomorskim Centrum Onkologii, Świętokrzyskim Centrum Onkologii i w Krakowie w Szpitalu Uniwersyteckim. – Pacjentki mają w nich większe szanse na wygranie walki z rakiem. Niestety, trzy jaskółki wiosny nie czynią. Zgodnie z dyrektywą unijną w Polsce do końca 2017 roku powinno być 16 ośrodków Breast Unit, po jednym w każdym mieście wojewódzkim. Niestety, jesteśmy głęboko w tyle i nie ma szans, żeby w tym roku coś się zmieniło – ocenia prof. Jankau.
Nie najlepiej przedstawia się również w Polsce odsetek zabiegów oszczędzających. Zalecenia europejskie wskazują aby operacje oszczędzające stanowiły 70-80% wśród wszystkich zabiegów chirurgicznych w leczeniu raka piersi. Jak informuje dr Diana Hodorowicz – Zaniewska, kierownik Breast Unit w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie, w badaniu ankietowym przeprowadzonym wśród ośrodków zajmujących się leczeniem raka piersi w Polsce tylko w trzech operacje oszczędzające przekraczały 70 %, - To były między innymi Kielce i dwa pozostałe akredytowane Breast Unit – dodaje.
Wykładowcy warsztatów podkreślają, że aby wygrać skutecznie z rakiem piersi, nie wystarczy tworzyć kolejne Breast Unit. Problem jest bardziej złożony. – Dużą rolę odgrywa świadomość pacjentek, chodzi o to, żeby kobiety same się badały. Lekarze pierwszego kontaktu też muszą mieć tę świadomość i badać pacjentki, a jeśli mają jakieś wątpliwości, nie powinni obawiać się skierowania ich do specjalisty. Mammografia nie jest lekiem na całe zło. Kobiety muszą zrozumieć, że rak piersi to choroba, która zbiera w tej chwili żniwo, ale można przyspieszyć diagnostykę przez to, że same będą czujne – tłumaczy dr hab. Jerzy Jankau.
Dr Marek Budner z Breast Unit w Bad Saarow w Niemczech, dodaje, że na sukces w leczeniu raka piersi składa się również leczenie systemowe. Pacjentki, u których zastosowano leczenie systemowe, mają lepsze rokowania na przyszłość. - Jeśli guz ma więcej niż 1-1,5 centymetra, to w 60 procentach przypadków już posiał komórki nowotworowe w całym ciele. Oczywiście możemy wyciąć każdy guz, ale nie potrafimy wyciąć jego biologii, zdolności do podziałów i rozsiewu przerzutów. Temu właśnie zapobiega chemioterapia. Dlatego nie zawsze zaczynamy od operacji. Coraz częściej najpierw podajemy pacjentkom chemioterapię, żeby zobaczyć, czy guz na nią reaguje. – tłumaczy dr Budner. Dodaje, że w klinice Bad Saarow po zastosowaniu leczenia systemowego 95 procent pacjentek przeżywa 5 lat od zakończenia leczenia. Bez leczenia systemowego przeżywa 60 proc. pacjentek. - Mamy leki celowane molekularnie, dobrane do receptorów nowotworu. Leczenie systemowe, podawane w terapii celowanej jest zmianą rewolucyjną w leczeniu raka piersi, powoduje, że rak staje się chorobą przewlekłą, a nie jak dotąd śmiertelną – dodaje.
Organizatorem VII Warsztatów Chirurgii Onkoplastycznej i Rekonstrukcyjnej w dniach 26-27 maja było Świętokrzyskie Centrum Onkologii.