-A A +A

Chirurdzy onkologiczni na wojnie z rakiem piersi

36 chirurgów onkologów i chirurgów plastyków z całej Polski doskonaliło swoje umiejętności podczas X Warsztatów Chirurgii Piersi, które odbyły się w dniach 15-16 października w Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Specjaliści apelowali, aby kobiety nie rezygnowały z badań profilaktycznych z powodu pandemii.

Celem X edycji warsztatów, prowadzonych przez wybitnych polskich i niemieckich specjalistów z dziedziny chirurgii onkologicznej i rekonstrukcyjnej, było połączenie radykalności leczenia raka piersi z zachowaniem kobiecości u operowanych pacjentek. Jak wyjaśnił dr n.med. Marek Budner, specjalista chirurgii onkologicznej z Breast Unit w Bad Saarow (Niemcy), każda operacja onkologiczna piersi jest jednocześnie operacją plastyczną, ponieważ pacjentka zawsze zwraca uwagę na wygląd swoich piersi po zabiegu. -  Jeśli mamy operację zachowawczą piersi, musimy tak tę pierś zoperować i zrekonstruować, żeby po operacji wyglądała tak samo jak przed, a nawet lepiej. Wtedy poprawiamy jakość życia, kondycję psychiczną, pacjentka ma usunięty nowotwór, a jej pierś dobrze wygląda.

W dużych ośrodkach nie odstajemy od Europy

Jak zauważył dr Budner, w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat bardzo poprawiła się jakość chirurgicznego leczenia raka piersi. - Dzięki temu, że prowadzimy  warsztaty od 2006 roku, duża liczba młodych chirurgów nauczyła się tych metod. Dostępność i jakość chirurgii piersi w dobrych ośrodkach w Polsce nie odstaje od ośrodków niemieckich, są te same możliwości, te same decyzje, a pacjentki wyglądają tak samo dobrze, jak te zoperowane w Niemczech.

W normach europejskich mieści się Świętokrzyskim Centrum Onkologii, gdzie systematycznie wzrasta liczba operacji oszczędzających. Jak poinformował dr n. med. Artur Bocian, specjalista chirurgii ogólnej i onkologicznej z Kliniki Chirurgii Onkologicznej ŚCO, współprowadzący warsztaty, obecnie zabiegi oszczędzające stanowią w ŚCO już blisko 80% wszystkich operacji z powodu raka piersi. - Pacjentkom, których nie możemy zakwalifikować do zabiegu oszczędzającego, proponujemy mastektomię podskórną z jednoczasową rekonstrukcją implantem. Tego typu zabiegi stanowią ponad 20%  - wyjaśnił.– Dzięki współpracy z chirurgami z całej Polski i panem doktorem Markiem Budnerem mamy możliwość nowoczesnego leczenia z użyciem nowoczesnych procedur. Korzystają z tego pacjentki z naszego województwa i z całej Polski.

W Świętokrzyskim Centrum Onkologii rocznie wykonywanych jest około 650 zabiegów u pacjentek z nowo rozpoznanym rakiem piersi. Od 2011 roku wykonywane są mastektomie z jednoczasową rekonstrukcją u pacjentek chorych na raka piersi oraz profilaktycznie u kobiet z mutacją w genie BRCA1, BRCA2 (refundacja NFZ). Badania genetyczne przeprowadzane są u wszystkich pacjentek, które trafiają do ŚCO z powodu raka piersi (czy to z obciążenia rodzinnego, czy z powodu zachorowania na raka piersi przed 35 rokiem życia). W 2018 r. przeprowadzono tu pierwszy w Polsce zabieg mastektomii prepektoralnej z jednoczasową rekonstrukcją, wykorzystując innowacyjny sposób mocowania implantu w koszyczku z biologicznej siatki ADM, znacznie poprawiającej proces gojenia i sprawność pacjentki po zabiegu. ŚCO wykonuje zabiegi z zastosowaniem biologicznej siatki ADM, mimo, że NFZ nie refunduje kosztów tego materiału. Pacjentki nie wnoszą z tego tytułu żadnych opłat.

Zapaść w profilaktyce

Specjaliści podkreślali ogromne znaczenie badań profilaktycznych w walce z rakiem piersi. W Polsce z profilaktycznej, bezpłatnej mammografii korzysta tylko 30-40 % uprawnionych do tego badania kobiet. Żeby poprawić wyniki leczenia raka piersi (wykrywanie nowotworu we wczesnym stadium), badania skriningowe powinno wykonać co najmniej 85%  uprawnionych do niego kobiet. Jak stwierdził profesor dr hab. n.med. Stanisław Góźdź – dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, pandemia SARS-CoV-2 spowodowała w całym kraju spadek zgłaszalności na te badania o blisko 30 %. – Staramy się nadrobić straty, nasz cytomammobus krąży po województwie świętokrzyskim, mammografia dociera pod strzechy, mamy bezpłatny dowóz na badania, tylko żeby panie chciały z tego korzystać – apelował prof. Góźdź.

- Niestety, lockdown, niewykorzystywanie przez pacjentki, nawet w normalnych warunkach, dostępu do badań, dla niektórych źle się skończyło. Szczególnie widać to u pacjentek po 70. roku życia, które przychodzą z coraz bardziej zaawansowanymi zmianami nowotworowymi – zauważył prof. dr hab. n.med. Zbigniew Nowecki z Kliniki Nowotworów Piersi i Chirurgii Rekonstrukcyjnej Centrum Onkologii-Instytut w Warszawie. Obecnie w Polsce rocznie diagnozuje się około 19 tys. nowych zachorowań na raka piersi.

To jest wojna, trzeba się badać!

Jak zaznaczył prof. Zbigniew Nowecki, zachorowań na raka piersi będzie przybywać, a w 2025 ich liczba przekroczy nawet 20 tys. Wzrost nowych przypadków raka piersi wynika z uwarunkowań demograficznych i kulturowych. Do wymienionych przez eksperta czynników, zwiększających ryzyko wystąpienia raka piersi, należą: coraz wcześniejszy wiek pierwszej i coraz późniejszy wiek wystąpienia ostatniej miesiączki, późny wiek zachodzenia w pierwszą ciążę, nadwaga i otyłość, coraz częstsze stosowanie przez kobiety po 50. roku życia hormonalnej terapii zastępczej. - Dlatego tylko profilaktyka może spowodować, że wcześnie rozpoznamy nowotwór i wyleczymy– tłumaczył prof. Nowecki. - Nowotwór to jest wojna, która nagle przychodzi do całej rodziny, ale tę wojnę pacjentki i rodziny wygrywają. Podstawowa rzecz: badać się. Pacjentki między 50 a 69 rokiem życia, a pewnie niedługo także 75 rokiem życia, będą mogły mieć wykonany skrining mammograficzny. 

Osobnym problemem jest profilaktyka raka piersi u kobiet w ciąży, ponieważ obecnie przedłużył się okres prokreacyjny i kobiety, zachodzące w pierwszą ciążę, mają ponad 30 lat. - Taka kobieta powinna mieć minimum raz-dwa razy w trakcie ciąży wykonane badanie usg piersi, bo w tym wieku kobiety już zaczynają chorować na raka piersi, a po porodzie, albo tuż przed porodem pojawiają się przerzuty. Często te kobiety nie dożywają pierwszych urodzin swojego dziecka – podkreślał profesor Nowecki, przypominając, że w Polsce są już możliwości leczenia kobiet w ciąży, chorych na raka piersi. - Tylko podstawowa rzecz: wsłuchujmy się w siebie, i chociaż raz w roku, na własne urodziny zafundujmy sobie wizytę u ginekologa i zróbmy badanie usg piersi czy mammografię, jeśli kobieta ma powyżej 50 lat. Każda kobieta znajdzie czas na kosmetyczkę, fryzjerkę, ale warto, żeby też znalazła czas na badania profilaktyczne co dwa lata, lub nawet co roku– dodał prof. Nowecki.

W warsztatach chirurgii piersi (dla zaawansowanych), odbywających się w Świętokrzyskim Centrum Onkologii od 2006 roku  uczestniczyło już ponad 150 chirurgów onkologów i chirurgów plastycznych z całej Polski. Organizatorem wydarzenia jest Świętokrzyskie Centrum Onkologii i Klinika Chirurgii Onkologicznej ŚCO. Świętokrzyskie Centrum Onkologii jest uznanym ośrodkiem terapeutycznym i szkoleniowym w zakresie chirurgii piersi. Od 2015 roku w ŚCO funkcjonuje Breast Cancer Unit posiadający certyfikat SIS (Światowego Towarzystwa Senologicznego), gdzie chore otrzymują pełną i kompleksową diagnostykę, terapię oraz rehabilitację po leczeniu raka piersi.

Aktualności
Udostępnij