-A A +A

Jak przeszczepić szanse na nowe życie

Jak przeszczepić szanse na nowe życie

Jak zwiększyć liczbę pobrań narządów do transplantacji, a tym samym dać ciężko chorym, czekającym na przeszczep, szansę na nowe życie zastanawiali się uczestnicy konferencji „Transplantologia – nowe życie”, która odbyła się 11 czerwca w Świętokrzyskim Centrum Onkologii.

Organizatorem debaty był Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego i Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Uczestnikami wydarzenia byli przedstawiciele samorządu województwa, dyrektorzy szpitali, kierownicy oddziałów neurochirurgii, neurologii, anestezjologii i intensywnej terapii, chirurgii ogólnej, urologii, chirurgii dziecięcej, SOR-ów szpitali w województwie świętokrzyskim oraz konsultanci wojewódzcy w tych dziedzinach.

Źle, dobrze, znowu źle

Województwo świętokrzyskie przez wiele lat było białą plamą na mapie transplantologii. Do pobrań narządów do przeszczepu dochodziło raz na kilka lat. Sytuacja uległa poprawie po 2008 roku, kiedy powołano pierwszych koordynatorów ds. transplantacji w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, a później także w szpitalach powiatowych. W 2010 roku w świętokrzyskich szpitalach było już 10 pobrań narządów do transplantacji, w 2014 roku – 18, ale w 2018 roku liczba pobrań spadła do 6 , a w 2019 roku – do 1. Jednocześnie pacjenci z naszego regionu korzystają z dobrodziejstwa narządów pobranych w innych województwach – tłumaczył dr Jacek Bicki z UJK. W 2009 r. na 23 nerki przeszczepione chorym z województwa świętokrzyskiego przypadało 20 pobranych w naszym regionie. W 2014 r. do chorych z województwa świętokrzyskiego trafiły 44 nerki, natomiast w naszym regionie pobrano ich 22. W 2018 r. na 34 nerki przeszczepione świętokrzyskim pacjentom, przypadało tylko 11 pobranych w naszym regionie. W regionie jest 16 koordynatorów ds. transplantacji. Aktywnie działa tylko kilku – podsumował dr Bicki. Również w opinii dr hab.n. med. Jarosława Czerwińskiego z Centrum Organizacyjno – Koordynacyjnego ds. Transplantologii „POLTRANSPLANT”  oraz dr n. med. Macieja Kosieradzkiego z warszawskiego Szpitala Dzieciątka Jezus – świętokrzyskiego konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie transplantologii, sytuacja w transplantologii nie wyglądałaby tak źle, gdyby w szpitalach była odpowiednio prowadzona procedura orzekania śmierci mózgu i zgłaszania możliwości pobrania narządów od dawców.

Hematologia plus

Nieco lepiej przestawia się sytuacja w przeszczepach szpiku. Jak poinformował dr hab. n. med. Marcin Pasiarski – kierownik Kliniki Hematologii i Transplantacji Szpiku Świętokrzyskiego Centrum Onkologii – od momentu przeprowadzenia pierwszego autogenicznego przeszczepu szpiku w 2014 roku wykonano tym ośrodku już ponad 250 transplantacji krwiotwórczych komórek macierzystych. Większość pacjentów, u których zastosowano ten rodzaj leczenia, stanowili chorzy na szpiczaka mnogiego, drugą dużą grupą byli chorzy na chłoniaki nieziarnicze i ziarnice złośliwe. – Jeśli chodzi o dostępność do tej procedury, jesteśmy na 4-5 miejscu w Europie – mówił prof. Pasiarski. Kolejnym etapem będzie wdrożenie  przeszczepów od dawców allogenicznych.

Na początek transplantacje nerek

Jak powiedział Marek Bogusławski – członek Zarządu Województwa, jednym z najważniejszych zadań jest uruchomienie w regionie świętokrzyskim oddziału transplantologii. – Dlatego zorganizowaliśmy to spotkanie, aby dotrzeć do dyrektorów szpitali i ordynatorów neurochirurgii, neurologii, anestezjologii, chirurgii ogólnej i onkologicznej, urologii, bo tam trafiają potencjalni dawcy – mówił profesor Stanisław Głuszek, prorektor Uniwersytetu Jana Kochanowskiego ds. medycznych. W opinii profesora Głuszka uruchomienie takiego oddziału byłoby możliwe już na przełomie tego roku. W pierwszej kolejności w województwie świętokrzyskim byłyby przeprowadzane przeszczepy nerek.

Aktualności
Udostępnij